W wakacje 2008 wybraliśmy się po raz kolejny nad morze,a to dlatego, że ja bardzo je kocham. Tym razem wybraliśmy malutką miejscowość Stegna.
Przyjechaliśmy tam po tygodniu spędzonym w okolicach Sejn i Suwałk. Po drodze nad morze zwiedziliśmy m.in. port Żeglugi Mazurskiej w Węgorzewie, jeziorko w Bartoszycach, Korsze, zamek i katedrę w Lidzbarku Warmińskim. Chcieliśmy także odwiedzić Elbląg, ale ponieważ było już późno to ominęliśmy to miasto. Po dojeździe do Stegny od razu rozpoczęliśmy poszukiwania noclegu. Chociaż miasteczko było przepełnione udało nam się znaleźć fajny pokoik. Stegna zachwyca klimatem, jest cicha i spokojna, ale nie można się w niej nudzić. Plaża czysta i nie przeludniona. W Stegnie kursuje maleńki pociąg, którym można dojechać do pobliskich miejscowości. Jest tam też piękny kościółek z wystrojem morskim.
Będąc w Stegnie odwiedziliśmy równiez niedaleko leżąca Krynicę Morską. Przyjechaliśmy tam po tygodniu spędzonym w okolicach Sejn i Suwałk. Po drodze nad morze zwiedziliśmy m.in. port Żeglugi Mazurskiej w Węgorzewie, jeziorko w Bartoszycach, Korsze, zamek i katedrę w Lidzbarku Warmińskim. Chcieliśmy także odwiedzić Elbląg, ale ponieważ było już późno to ominęliśmy to miasto. Po dojeździe do Stegny od razu rozpoczęliśmy poszukiwania noclegu. Chociaż miasteczko było przepełnione udało nam się znaleźć fajny pokoik. Stegna zachwyca klimatem, jest cicha i spokojna, ale nie można się w niej nudzić. Plaża czysta i nie przeludniona. W Stegnie kursuje maleńki pociąg, którym można dojechać do pobliskich miejscowości. Jest tam też piękny kościółek z wystrojem morskim.
Krynica jest większa od Stegny a jej plaża bardziej przeludniona, można tam kupić kukurydzę, lody, czy inne pyszności czego nie ma niestety albo stety w Stegnie. W Krynicy jest port, który odwiedziliśmy i latarnia morska.
Jadąc wzdłuż mierzei wiślanej, można dostać się do ostatniej polskiej miejscowości, która się na niej znajduje - Piaski. Idąc na spacer plażą można dojść do granicy z Rosją. Nam się to niestety nie udało, bo poszliśmy zbyt późno.
To co nas zadziwiło w Piaskach to dziki, które spacerowały sobie w centrum miasta jak gdyby nigdy nic, podchodziły do samochodów, czejakjąc na jakieś przysmaki.
Odwiedziliśmy także Gdańsk. Ze Stegny to niedaleko. W Gdańsku oczywiście podziwialiśmy przepiękne kamienice, obejrzeliśmy panoramę Gdańska z ratusza, zrobiliśmy zdjęcie pod
pomnikiem Neptuna,
weszliśmy na Żurawia 
a dzień zakończyliśmy w uroczej kawiarence sącząc pyszną czekoladę;)))
Kiedy wchodziliśmy na ratusz zobaczyć panoramę miasta dostrzegliśmy straszne, ciemne chmury (co widać na zdjęciu). Na szczęście udało nam się schronić w pobliskim muzeum, a po deszczu, gradzie i wiatrzysku za chwilę nie było ani znaku, wyjrzało słońce i zrobiło się miło. 
Może nie dla wszystkich ale dla mnie na pewno morze to jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi. Ja po prostu kocham morze, szum fal, ciepły piasek, zachody słońca. Polecam każdemu.
1 komentarze:
Strona godna uwagi,wszystkie wpisy są na temat. Myślę ze jedyne co tutaj jest potrzebne to więcej bieżących informacji i nowych wpisów, oraz większa ilość oglądających.
Potrzebna jest również jakaś delikatna reklama (żeby ożywić trochę stronę)
Pozdrawiam
Prześlij komentarz
Przyłącz się do dyskusji!